Zdecydowanie ODRADZAM jakąkolwiek współpracę i powierzanie swoich spraw Pani Marcie Tytko. Zwróciliśmy się z mężem z prośbą o pomoc w uzyskaniu odszkodowania/naprawienia źle wykonanej usługi. Pierwsza porada ok. 200 zł i wszystko było w porządku, omówienie co możemy zrobić. Kolejnym krokiem było napisanie pisma do firmy. Wpłaciliśmy ok. 800 zł i od tej pory zaczęły się schody i głucha cisza ze strony kancelarii/Pani Tytko. Zero potwierdzenia, że kwota została wpłacona, zero informacji o postępie sprawy. Po wydzwanianiu do kancelarii, otrzymywaliśmy tylko informację, że Pani Tytko jest: chora, ma urlop, jest aktualnie w sądzie. Tak samo wyglądała kwestia spotkań. Jak już widzieliśmy w dniu umówionego spotkania, że dzwoni Pani Tytko, wiedzieliśmy, że chce je odwołać. I tak też było kilkukrotnie. Pani Tytko podobno pismo wysłała, ale firma nie odpowiedziała. Piszę "podobno", ponieważ nie otrzymaliśmy kopii pisma ani potwierdzenia nadania go. Od jakiegoś miesiąca czekamy na jakikolwiek odp
Gabriela